1. Ortega Cartel - 9 (Nic Sie Nie Dzieje 2007 LP)
2. Charon Don and DJ Huggy (Hands Down) - Just Wanna Know feat. Reef the Lost Cauze (Art Of Life 2007 LP)
3. Rugged Intellect - Real Recognize Real (Reneissance Music The Introduction 2007 LP)
4. Hukos - Bomby w szowbiz (prod. Rudi) (Ostrze Moich Oskarzen 2007 LP)
5. Public Enemy - Long and Whining Road (How To Sell a Soul To Soulless People Who Sold Their Soul 2007 LP)
6. TeTris - Cala Reszta Na Serio (2007 Diox Diss)
7. Menteroja feat. Akem - Still Breathing (Escaping From The Artificial 2005 LP)
8. Cunninlynguists feat. Masta Ace - Seasons (Southernunderground 2003 LP)
9. Abdominal feat. Notes To Self - T. Ode (Escape From The Pigeon Hole 2007 LP)
10. Ill Al Skratch - Summertime (It's All Good) (Creep Wit' Me 1994 LP)
11. Onyx - Shout Remix (1998 White Label B Side)
12. Lauryn Hill - I Find It Hard To Say (Hip Hop Folk Singer 2007 Bootleg)
13. Cornel West and BMWMB feat. Andre 3000 - Chronomentrophobia - (Never Forget - A Journey Of Revelations 2007 LP)
14. Hukos - Props 2 (Lokalnie) Bonus Track (prod.Fejm) (Ostrze Moich Oskarzen 2007 LP)
15. LL Cool J - Mama Said Knock You Out (Mama Said Knock You Out 1990 LP)
16. Termanology - So Amazing prod. DJ Premiere (2007 Single)
17. Ortega Cartel feat. Reno - Musisz klaskac (Nic Sie Nie Dzieje 2007 LP)
18. Janelle Monae - Violet Stars Happy Hunting - Metropolis (Suite I of IV - The Chase 2007 LP)
19. Talib Kweli - Soon the New Day (Eardrum 2007 LP)
20. Boot Camp Clik - Yesterday (Casualities of War 2007 LP)
21. Ill Bill And DJ Eclipse - La Coka Nostra Radio Vol. 1 (Hosted By Danny Boy) 2007 Mixtape
2 komentarze:
jak nikt nie daje komenta to ja dam ;]
powiem tyle- dziekuje ze wrociliscie ;d
kathy
Panowie Prowadzący wspominali o „egzotyce”. Ja miałam okazję doświadczyć czegoś na kształt podczas tegorocznego Festiwalu Kultury Żydowskiej na koncercie SoCalled. To połączenie muzyki żydowskiej m.in. z funkiem i jazzem. Założyciel, Josh Dolgin, jest pianistą, wokalistą, aranżerem, raperem, beat makerem i producentem. I wcale nie wygląda jak Matisyahu. Ich ostatni album nosi tytuł Ghettoblaster, a jakże, i najkrócej mówiąc jest to "reinvention of Jewish music through hip-hop". W związku z tym na koncercie nie mogło zabraknąć podziemnego MC rodem z Bronxu. C-Rayz Walz swego czasu dostał podobno zakaz udziału w jednej z bitew freestylowych, gdyż we wcześniejszych edycjach notorycznie kładł na łopatki wszystkich kilka lat z rzędu… Na pewno tkwią w nim niespożyte pokłady pasji i energii. Na scenie zachowywał się chwilami niczym szaman. Śmiem twierdzić, że wręcz udzielił publice swego „błogosławieństwa”. Niejednokrotnie. Nawet wywiadów udziela rymując http://artofrhyme.com/Interviews/
AORInterviews.php?id=10
http://www.myspace.com/socalled
http://www.socalledmusic.com/shizzy.php
http://www.crayzwalz.com/
http://www.myspace.com/crayzwalz
Ja też się cieszę, że HiphOpera wróciła. Ogólnie nie piję kawy. We wtorek wlałam w siebie dwie…
Prześlij komentarz