czwartek, 2 kwietnia 2009

Stick2MyNameRight

Wtorek, ostatnie minuty marca, walka z transferami i czasem, ciśnienie i
ostra presja... zdążyć przed północą z udostępnieniem mixtape’u „Srtick 2 My Name Right”. Terminy i dane słowo to rzecz najważniejsza, tym bardziej każda sekunda liczy się podwójnie. Ale udało się, ulubiona komenda „publish” i zgodnie z zapowiedzią paczka od TeTerisa i Torta do darmowego zassania gotowa na stronie Reformatu.


Środa, pierwsze minuty kwietnia, w tym momencie dopiero odetchnąłem, jak
każdy „słuchaczodbiorca”, a do tego wydawca, nienawidzę przekładania terminów, opóźnień i walenia w prącie. I mimo, że miałem okazje usłyszeć wszystkie utwory trochę wcześniej, to końcowego efektu wyczekiwałem z niecierpliwością. Przed snem chciałem cały materiał spokojnie przesłuchać, a zanim mnie zmogło minęły jakieś trzy godziny, więc kilka pełnych okrążeń zaliczyłem. Musze przyznać, że cały mixtape to zajebisty koncepcyjny projekt, przede wszystkim czuć na nim mega luz. Mimo, że TeT napisał większość tekstów w ciągu tygodnia, to nie jest to praktycznie odczuwalne. Fakt, można na siłę szukać słabszych momentów, ale po co?? Satysfakcja? Hejting? Rzetelne dziennikarstwo?? Z żadnym się zupełnie nie utożsamiam. Tym bardziej nie wnikam. Szczerze doceniam ten projekt. Jak dla mnie dużo się dzieje podczas tych 33 minut, masa follow up’ów, emocji, konkretnego flow, kilka świetnych zaczepek, plus wersy które trzeba nieźle postudiować, by do końca je zrozumieć. Po prostu TeTris w dobrej formie! Do tego oczywiście majstersztyk w wykonaniu Torta, który włożył w ten projekt duszę, jaja i trochę zajebistych cutów. Wszystko razem konkretnie zagrało
i tym bardziej mixtape udowadnia klasę Tetrisa i Torta. Oczywiście wielu zarzuci mi tu totalny personalny subiektywizm, ale całkowicie mnie to nie obchodzi. Po prostu chciałbym aby w całym tym polskim hip-hopowym pierdolniku słyszeć takie rzeczy częściej. A podwójna litera „T” ewidentnie trzyma i poziom i pion.

Czwartek, jakieś dwadzieścia osiem dni do maja. Wyłączam w końcu ten mixtape z przekonaniem, że wiosna musi być w tym roku gorąca. Chyba „Stick 2 My Name Right” roztopił sporo wątpliwości. Osobiście, pozostało mi czekać na „DWUZNACZNIE” LP i wierzyć ,że tej wiosny będziemy usilnie szukać cienia.

Roball

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Po tym mixtape'ie utwierdzam sie w przekonaniu że Te Tris to mój ulubiony raper. Kozacki mixtape, świetna robota. Opłacało sie czekać. Na pewno kupie.
Aha, jeśli już wiecie w jakim nakładzie będzie, to skrobnijcie o tym w komentach. 5!

Anonimowy pisze...

włąsnie jaki nakład i mniej wiecej kiedy ? kupuje to wiec odłużcie mi 1 sztuke:d!

Anonimowy pisze...

Nakład ok 300 sztuk, w następnym tygodniu będą już dostępne.

Roball

Anonimowy pisze...

co tak mało!? można sobie już jakoś zarezerwować?D:

Anonimowy pisze...

a najlepsze jest to że, przynajmniej w Warszawie od środy jest gorąco i świeci słońce.
gorąca wiosna się zaczeła 2 dni temu

Anonimowy pisze...

tak. i za posrednictwem czego bedzie mozna nabyc ten mixtape?

phillysoul pisze...

pewnei za pośrednictwem reformat4 :)

Anonimowy pisze...

Nie będę w tym momencie ani odkrywcza, ani oryginalna, ale na temat 'stick2mynameright' mogę powiedziec tylko jedno - miażdży!!!
By the way miło Was znów słyszeć. I kurde oby częściej i więcej, więcej, bo mocniej już chyba nie trzeba. Czekam grzecznie na 'Dwuznacznie'. peace
an